Przecież takie pomysły były im podsuwane, kiedy była sprawa afery z tą pętlą i z rozjeżdżaniem Starego Miasta.
Zamiast tego na kilka miesięcy wdrożono kretyński pomysł z zatruwaniem Starego Miasta, potem wycofano się z tego absurdu i okazało się, że starczy miejsca na autobusy na przystankach przy dworcu...
rozwiń
Zamiast tego na kilka miesięcy wdrożono kretyński pomysł z zatruwaniem Starego Miasta, potem wycofano się z tego absurdu i okazało się, że starczy miejsca na autobusy na przystankach przy dworcu PKP i na Wałach Jagiellońskich, potem zdfraudowano kasę na plac postojowy, która teraz pójdzie się..... , w międzyczasie obiecano pętę autobusową w okolicy przystanku Gdańsk Śródmieście, potem zaczęto wycofywać autobusy ze Śródmieścia żeby poprawić jakość powietrza i sporą kasę władowano w dostosowywanie węzłów przesiadkowych wywołując kolejną aferę, a teraz kolejny pomysł z przywróceniem pętli na Jana z Kolna i kolejnym marnotrawstwem publicznych pieniędzy..
Jak ta ogólna niespójność pomysłów i defraudowanych pieniędzy ma się do racjonalnego myślenia? Pamiętam jak dziś artykuły o likwidacji tej pętli/oddawaniu pętli na parking deweloperowi i mądre racjonalne komentarze pod nimi, których wtedy nikt nie posłuchał, a teraz te bezmózgi ośmieszają się na całej linii. Szkoda, że nie na swój własny koszt.
Co z wizją Śródmieścia bez autobusów? Upadła?
Co z pętlą autobusową koło przystanku SKM Śródmieście, która miała być w tym roku? Wyparowała?
Dlaczego nikt nie rozlicza władzy z nierealizowanych obietnic i zmiany planów o 180 stopni na poziomie schizofrenika.
BTW czy mistrz ZOmkowski wciąż w ZTM? Bo Lisicki w ZKM spija chyba frukty. Czy już ukrócił żądania kierowców autobusów przyzwoiych warunków pracy? Jakoś ostatnio cisza, więc chyba dorżnął krnąbrną watahę
zobacz wątek