~do anonim... Jak można napisać, że poparzenie dziecka to głupi wypadek! !! Jakby Pani dziecku się stała taka krzywda to machnęłaby Pani ręką i stwierdziła, że to głupi wypadek?! Po co się...
rozwiń
~do anonim... Jak można napisać, że poparzenie dziecka to głupi wypadek! !! Jakby Pani dziecku się stała taka krzywda to machnęłaby Pani ręką i stwierdziła, że to głupi wypadek?! Po co się przejmować...
Nie ważne czy dziecko miało ściągany płyn z rany czy ze 100 przeszczepów, taka sytuacja w ogóle nie powinna zaistnieć.
Jestem pewna, że dziecko miało te przeszczepy. Matka ma z pewnością dokumentacje medyczną, klamała by w sądzie? Nie sądzę...
Moje dzieci nie uczęszczaly do Muszelki, o tym wypadku dowiedziałam się kilka dni temu i aż mną wstrząsnęło, że dziecko nie uzyskało żadnej pomocy w chwili tego wypadku. Od razu powinno być wezwane pogotowie.
Opiekunka i dyrektorka wiedzą doskonale, że są winne dlatego milczą. Mliczą by się nie pogrążyć do końca.
Drogi anonimie broniący Muszelki, może też byłaś w gronie osob, które przysłużyły się do tego GŁUPIEGO WYPADKU?
zobacz wątek