Żłobek super nianie Sopot

~rozczarowana 89.69.196.*

(9 lat temu) 31 sierpnia 2015 o 17:17

Niestety też miałam nieprzyjemność zaprowadzić tam swojego synka ale po krótkim okresie adaptacji postanowiłam nie ryzykować zdrowia psychicznego mojego dziecka . Inne dzieci są przyprowadzane chore gile zwisające z nosa i dopiero jak zwróciłam uwagę jednej z Pan został wytarty .Właścicielka dostępna tylko i wyłącznie przez telefon , kaucja bezzwrotna nawet jak dziecko nie chodzi do żłobka!! Panie no cóż dla rodziców miłe ale czy dla dzieci ??!!! synek przestał spać w nocy budził sie z krzykiem przestał jeść ! , pieluszki nie chciał dać sobie zmienić graniczyło to wręcz z cudem . Odpowiedź Pań pracujących cytuje " moja wina bo oddałam go za późno do żłobka !!!!" ludzie!!!!! .
Bezpieczeństwo przez duże B .bramka do ogródka można wejść i wyjść z zewnątrz bez problemu , pijaczkowie stojący pod drzewkiem popijający alkohol bluzgający i śmierdzący , tutaj należało by się naprawdę przyjrzeć czy wszystko jest w całkowitym porządku w tym żłobku . NIE POLECAM WRĘCZ OMIJAĆ WIELKIM ŁUKIEM

3

0

~Monika 188.252.72.*

(9 lat temu) 1 września 2015 o 08:45

Miałam bardzo podobne spostrzeżenia w Gdyni.. Bardzo szybko zrezygnowałam z ich usług.. Dziecko wracało z zapuchniętymi od płaczu oczkami, zmęczone aż do granic, wyraźnie nieszczęśliwe.. Panie stwierdziły, że muszę przeciąć pępowinę, bo mam zbyt silną więź ze swoim dzieckiem.. (synek miał 9 miesięcy). Zdecydowanie nie polecam..

2

0