Odpowiadasz na:

Pani Sopocianko

Na nadmiar wolnego czasu nie dane mi narzekać, niemniej jednak, aby zabrać głos i nakreślić kilka zdań nie potrzeba go wcale wiele. Pragnę jednocześnie zauważyć, iż dopuszcza się Pani... rozwiń

Na nadmiar wolnego czasu nie dane mi narzekać, niemniej jednak, aby zabrać głos i nakreślić kilka zdań nie potrzeba go wcale wiele. Pragnę jednocześnie zauważyć, iż dopuszcza się Pani nadinterpretacji moich wypowiedzi, wszak treścią ich jest - poniekąd - wyraz moich gustów, a zamiarem - próba prowokacji DYSKUSJI; jednakowoż, gdy ktoś próbuje wnieść do rozmowy pierwiastek, który nie powinien był się w tym, czy innym miejscu znaleźć, uważam, iż na krytykę zasługuje. Także w sytuacji, gdy nie podzielam czyjegoś zdania, dlaczego nie miałbym podjąć dialogu? Cóż w tym nagannego? Wszak mój głos - w przeciwieństwie do Pani - nie jest skierowany przeciwko poprzednikom (za wyjątkiem jednego marginalnego przypadku), a temat pozostawia otwarty. Również "te dyskusje" nie są bezprzedmiotowe, ponieważ opierają się na własnych doświadczeniach, a także ich dotyczą; w żadnym wypadku nie są spekulacjami, które należałoby poprzedzić udziałem w oczekiwanym koncercie. Daleki jestem przy tym wszystkim od autorytarnych sądów, w przeciwieństwie do osób sygnujących się wysokimi kwalifikacjami, a mimo to niezdolnych do ujawnienia się z imienia i nazwiska, przy czym mam tu na myśli codzienną praktykę społeczną, a nie li tylko i wyłącznie to forum.
Zbyt mało znam Kamilę Cholewińską, by stwierdzić, że jest moją ulubienicą; to kolejna nadinterpretacja, ponieważ wyraziłem tylko swój stosunek do występu jaki miałem przyjemność kilka tygodni temu obejrzeć.
Bilety już kupiłem i na koncert oczywiście przybędę. Tymczasem proponuję Pani włączyć ulubioną płytę albo może posłuchać Programu Drugiego Polskiego Radia, niźli szukać sposobności, gdzie by tu wetknąć szpilkę. Nawiasem mówiąc dla mnie zawsze wartościowszym będzie poruszający mnie utwór mimo niedoskonałego wykonania, aniżeli mistrzowska interpretacja kompozycji nie znajdującej drogi do mojej duszy.

zobacz wątek
15 lat temu
~Adam Zapora

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry