Jestem comiesięczną klientką salonu zarówno w Gdańsku, jak i Gdyni. Z poziomu usług jestem zadowolona, panie zabiegi przeprowadzają sprawnie, dbając o komfort klientek. Jedyne do czego mam zastrzeżenie to marketing firmy. Co jakiś czas dostaje SMS-em informacje nt. promocji, a także przypomnienie, że „czas na depilacje, zapraszamy” etc. Ostatnio byłam na standardowo wybieranym przeze mnie zabiegu, za który zwykle płaciłam 109 zł, czasami nawet mniej. Tym razem Pani powiedziała, że płacę 169 zł!! co daje 65% więcej. Mam świadomość, że przy ladzie jest dostępny cennik, jednak jako, że chodzę od roku na ten sam zabieg, nie mam potrzeby w niego spoglądać. Skoro firma wysyła SMSy z promocjami, dlaczego tego nie robi, informując, że podnosi ceny? Każdy wie dlaczego.. Przez nieuczciwe praktyki łatwo można się zrazić