Re: Znowu coś krąży w powietrzu???
My już prawie od tygodnia walczymy z wirusem. W sobotę obudziła się z wysoką temperaturą, prawie 39st, przed południem krzyk że boli i pokazywanie paluszkiem w buzi. Zajrzałam, gardło czerwone....
rozwiń
My już prawie od tygodnia walczymy z wirusem. W sobotę obudziła się z wysoką temperaturą, prawie 39st, przed południem krzyk że boli i pokazywanie paluszkiem w buzi. Zajrzałam, gardło czerwone. Pognałyśmy na dyżur na Świętokrzyskiej i niby nic tylko gardło i leki na zbicie temperatury. W poniedziałek już była wysypka na całym ciele poleciałam do lekarza i co ?? Wirusowe zapalenie jamy ustnej. W gardłe pojawiły się białe plamy. Poprostu tragedia. Dzisiaj jest czwartek a poprawa bardzo mała, walka o każą łyżeczkę jedzenia, dobrze że przynajmniej już normalnie pije. Smarowanie buzi i gardła gencjaną + tantum verde, neosine, calcium i wit C. Jutro pędzimy na kontrolę ciekawe czy nowe leki dostanie??
zobacz wątek