W konwencji żartu, chciałem tylko przedstawić, czym zajmują się specjaliści od skutecznej sprzedaży, będący jednocześnie prawdziwymi chrześcijanami. Przynajmniej tak im się wydaje, że nimi są....
rozwiń
W konwencji żartu, chciałem tylko przedstawić, czym zajmują się specjaliści od skutecznej sprzedaży, będący jednocześnie prawdziwymi chrześcijanami. Przynajmniej tak im się wydaje, że nimi są. Sądząc jednak ze stylu i sposobów w jakich próbują to robić, twierdzę że bliżej im do sprzedawców monideł i relikwii na odpustach, niż bycie specjalistami od ducha i handlu.
zobacz wątek