Widok
Zobacz kościół polskokatolicki w Gdańsku
Opinie do artykułu: Zobacz kościół polskokatolicki w Gdańsku.
Ma podziemną kryptę pod ławkami dla wiernych, unikatową ambonę do kazań na świeżym powietrzu, a na obudowie organów znajduje się herb rodziny Bushów. Kościół polskokatolickiej parafii pw. Bożego Ciała w Gdańsku. To pierwszy obiekt sakralny, który prezentujemy w ramach nowego cyklu "Niezwykłe świątynie Trójmiasta".Kiedy przychodzi noc, w starych kościelnych ławkach słychać chrobotanie. Korniki nie próżnują. - Trzeba je będzie wykurzyć - zamyśla się proboszcz Rafał Michalak i zastanawia nad ...
Ma podziemną kryptę pod ławkami dla wiernych, unikatową ambonę do kazań na świeżym powietrzu, a na obudowie organów znajduje się herb rodziny Bushów. Kościół polskokatolickiej parafii pw. Bożego Ciała w Gdańsku. To pierwszy obiekt sakralny, który prezentujemy w ramach nowego cyklu "Niezwykłe świątynie Trójmiasta".Kiedy przychodzi noc, w starych kościelnych ławkach słychać chrobotanie. Korniki nie próżnują. - Trzeba je będzie wykurzyć - zamyśla się proboszcz Rafał Michalak i zastanawia nad ...
Spoko, nie musisz się bać! ;-D
Kościół Polskokatolicki w Rzeczypospolitej Polskiej Kościół starokatolicki prawnie działający na terenie Polski, będący członkiem Unii Utrechckiej Kościołów Starokatolickich, Światowej Rady Kościołów, Konferencji Kościołów Europejskich oraz Polskiej Rady Ekumenicznej. Organem prasowym wspólnoty jest Rodzina, przy kościele działa również Społeczne Towarzystwo Polskich Katolików. Zwierzchnikiem Kościoła jest bp prof. dr hab. Wiktor Wysoczański.
bo Prawdziwy Jezus jak cie widział to zapewne drzwi na klucz zamykał...
Generalnie protestanci, Jehowy , Luteranie to 100 razy lepsi ludzie od tzw katolików szczególnie w polskim wydaniu.
jak bedąc na zachodzie potrzebujesz pomocy zawsze ci jej udzielą, ale nie szukaj ich wśród "polactwa" bo ci tylko wspłczują a w duchu z zawiści ciesza się na potęgę.
Byłem w tak egzotcznym kraju jak Filipiny gdzie Rzymski Katolicyzm jest religia państwową (np. brak rozwodów)
Rózni się od polskiego jak dzień od nocy.
Wzajemna pomoc, brak zawiści...
Może tam zbyt daleko do Rzymu ??? (cirka 16 godzin lotu samolotem)
Słowem można nawet będąc katolikiem być dobrym otwartym człowiekiem
Ale katolicym Włoski czy polski... o tym mam jak najgorsze zdanie z włsnego doświadczenia (a kurka byłem 8 lat ministrantem i znam od środeczka to towarzystwo)
jak bedąc na zachodzie potrzebujesz pomocy zawsze ci jej udzielą, ale nie szukaj ich wśród "polactwa" bo ci tylko wspłczują a w duchu z zawiści ciesza się na potęgę.
Byłem w tak egzotcznym kraju jak Filipiny gdzie Rzymski Katolicyzm jest religia państwową (np. brak rozwodów)
Rózni się od polskiego jak dzień od nocy.
Wzajemna pomoc, brak zawiści...
Może tam zbyt daleko do Rzymu ??? (cirka 16 godzin lotu samolotem)
Słowem można nawet będąc katolikiem być dobrym otwartym człowiekiem
Ale katolicym Włoski czy polski... o tym mam jak najgorsze zdanie z włsnego doświadczenia (a kurka byłem 8 lat ministrantem i znam od środeczka to towarzystwo)
Kościół polskokatolicki w Gdańsku
Uwielbiam ten Kościół, jego wnetrze, podziwiam oryginalną architekturę. Ale szczególnie lubię oazę ciszy i zadumy, jaką jest dla mnie Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy na ul. 3-Maja, tuż obok kościoła Bożego Ciała. Zaprojektowano go bardzo pięknie i mądrze, z głębokim ekumenicznym przesłaniem, w hołdzie dla tych wszystkich zmarłych gdańszczan, których groby zlikwidowano w procesie przekształcania dawnych miejsc pochówku w parki i skwery. Jest to o dziwo maleńka oaza ciszy i spokoju w centrum miejskiego gwaru, a równocześnie wspaniały pomnik-symbol jedności wszystkich wyznań i narodowości, tak bardzo w dzisiejszych czasach potrzebnej, a tak mało popularnej. Chętnie i często tam wstępuję, by wciąż od nowa nacieszyć oczy niezwykle przemyślanym urządzeniem tego miejsca, by kolejny raz przeczytać słowa poetki Maszy Kaleko: "Tym, co imion nie mają na grobie, a tylko Bóg wie, jak kto się zowie" oraz kadisz na tabliczce przy bramie. Podziwiam księdza Rafała Michalak za jego inicjatywę, dobroć i mądrość.
Kryzys wiary
W kościele katolickim nie byłam od dawna, skutecznie odwracają mnie od niego kolejne pedofilskie i finansowe afery, mieszanie się księży w politykę oraz konkordat, który podpisał tak biedny kraj jak Polska.
Nie zgadzam się z poglądami głoszonymi przez katolickich księży. Księży, którzy mówią jedno a postępują inaczej. To, że większość księży i współwyznawców głosi wiarę w księdza i w instytucję a nie w samego Boga.
Najskuteczniej zniechęcił mnie udział w 2. pieszych pielgrzymkach do Częstochowy- zakłamanie, kombinatorstwo i nieżyczliwość współwędrowców jaki tam zastałam był szokujący!
Zastanawiam się jak to wszystko wygląda w kościele polskokatolickim?
Już raz spotkałam się z dobrym uczynkiem z ich strony. Ksiądz pochował wujka (katolika), któremu duchownego pochówku odmówił proboszcz mojej parafii. Dlaczego odmówił? dlatego, że wujek od kilku lat nie przyjmował kolędy. A dlaczego nie przyjmował? Bo od 15 lat mieszkał w Niemczech... ale to było zbyt trudne do zrozumienia dla proboszcza :(
W przyszłą niedzielę udam się tam na Mszę Św., wysłucham kazania i sama ocenię ;)
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczoru.
N.
Nie zgadzam się z poglądami głoszonymi przez katolickich księży. Księży, którzy mówią jedno a postępują inaczej. To, że większość księży i współwyznawców głosi wiarę w księdza i w instytucję a nie w samego Boga.
Najskuteczniej zniechęcił mnie udział w 2. pieszych pielgrzymkach do Częstochowy- zakłamanie, kombinatorstwo i nieżyczliwość współwędrowców jaki tam zastałam był szokujący!
Zastanawiam się jak to wszystko wygląda w kościele polskokatolickim?
Już raz spotkałam się z dobrym uczynkiem z ich strony. Ksiądz pochował wujka (katolika), któremu duchownego pochówku odmówił proboszcz mojej parafii. Dlaczego odmówił? dlatego, że wujek od kilku lat nie przyjmował kolędy. A dlaczego nie przyjmował? Bo od 15 lat mieszkał w Niemczech... ale to było zbyt trudne do zrozumienia dla proboszcza :(
W przyszłą niedzielę udam się tam na Mszę Św., wysłucham kazania i sama ocenię ;)
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczoru.
N.
W kościele katolickim jestem co niedzielę. Nie gapię się na zgredziaste, głupie baby, które w każdym księdzu dopatrują się pedofila (tak, jakby każdy ksiądz z zasady był pedofilem). Nie przeszkadza mi, że Kościół "miesza się" do polityki, bo gdyby się nie mieszał, to mielibyśmy dziś Oceanię z powieści George'a Orwella "Rok 1984" i rządziłby nami prawdziwy Wielki Brat. Nie interesują mnie grzechy innych ludzi, choćby byli samymi biskupami - wolę zająć się swoimi grzechami, żeby ich było coraz mniej. To o wiele zdrowsze, zwłaszcza w perspektywie Sądu Ostatecznego. Uważam, że Kościół założył Jezus Chrystus, który jest Bogiem, więc nawet pielgrzymi nie są w stanie mnie przekonać, że jest inaczej.
A jeśli chodzi o wujka - nie wierzę w ani jedno Twoje słowo. Myślę, że Twój wujek zanim wyjechał do Reichu, to olał Kościół i DLATEGO ksiądz się wypiął na niego (skoro tamten się wypiął). Za każdym razem, gdy słyszę taką historię, to po sprawdzeniu, JAK BYŁO NAPRAWDĘ okazuje się, że zmarły miał gdzieś Kościół, a rodzina się indyczy, bo mają muchy w nosie, a Boga w d***). I co teraz?
A jeśli chodzi o wujka - nie wierzę w ani jedno Twoje słowo. Myślę, że Twój wujek zanim wyjechał do Reichu, to olał Kościół i DLATEGO ksiądz się wypiął na niego (skoro tamten się wypiął). Za każdym razem, gdy słyszę taką historię, to po sprawdzeniu, JAK BYŁO NAPRAWDĘ okazuje się, że zmarły miał gdzieś Kościół, a rodzina się indyczy, bo mają muchy w nosie, a Boga w d***). I co teraz?
Trafiłaś/eś kulą w płot.
Wujek był bardzo wierzącą osobą i przed wyjazdem angażował się w życie parafii (fakt, było to sporo lat temu, za czasów innego proboszcza ale czy jest to czynnik aż tak istotny?). Jego marzeniem było spocząć w jednym grobie z rodzicami i tylko dlatego ciało zostało sprowadzone do Polski.
Jest to bardzo smutna historia, niechęć księdza i brak jakiegokolwiek zrozumienia dla rodziny zmarłego, żadnego wsparcia duchowego dla pogrążonych w żałobie ludzi... nie życzę tego nikomu.
Pytasz i co teraz? Nic ale wielki niesmak pozostał.
A do tego sporo osób od kościoła się odwróciło (od kościoła nie od Boga!).
Wiesz, ja nie nazywam nikogo głupim i zgredziastym(?) obojętnie czy zgadzam się z jego postrzeganiem rzeczywistości czy nie.
Nie każdy ksiądz jest pedofilem tak samo jak nie każdy "nieduchowny" nim jest. Różnica jest jednak taka, że zwykli obywatele za te obrzydliwe czyny idą do więzienia a księża nie!
Mieszanie do polityki mi przeszkadza, niech duchowni zajmą się sferą duchową po to przecież są.
Dodatkowo, polecam zapoznać się z tym co tak na prawdę oznacza konkordat.
Mimo wszystko pozdrawiam Cię ciepło i życzę wszystkiego dobrego!
N.
Wujek był bardzo wierzącą osobą i przed wyjazdem angażował się w życie parafii (fakt, było to sporo lat temu, za czasów innego proboszcza ale czy jest to czynnik aż tak istotny?). Jego marzeniem było spocząć w jednym grobie z rodzicami i tylko dlatego ciało zostało sprowadzone do Polski.
Jest to bardzo smutna historia, niechęć księdza i brak jakiegokolwiek zrozumienia dla rodziny zmarłego, żadnego wsparcia duchowego dla pogrążonych w żałobie ludzi... nie życzę tego nikomu.
Pytasz i co teraz? Nic ale wielki niesmak pozostał.
A do tego sporo osób od kościoła się odwróciło (od kościoła nie od Boga!).
Wiesz, ja nie nazywam nikogo głupim i zgredziastym(?) obojętnie czy zgadzam się z jego postrzeganiem rzeczywistości czy nie.
Nie każdy ksiądz jest pedofilem tak samo jak nie każdy "nieduchowny" nim jest. Różnica jest jednak taka, że zwykli obywatele za te obrzydliwe czyny idą do więzienia a księża nie!
Mieszanie do polityki mi przeszkadza, niech duchowni zajmą się sferą duchową po to przecież są.
Dodatkowo, polecam zapoznać się z tym co tak na prawdę oznacza konkordat.
Mimo wszystko pozdrawiam Cię ciepło i życzę wszystkiego dobrego!
N.
Ewangelicko-augsburski
W Sopocie masz kościół Ewangelicko-augsburki jeśli chcesz posłuchać ciekawych kazań to dobry adres. Poziom kazań o niebo lepszy niż u katolików. 30 lat chodziłem do KK teraz dałem sobie z nim już zupełnie spokój szkoda niedzieli na na listy biskupów i kazania polityczne nie mówiąc już o innych grzeszkach tej narodowej instytucji.
Niezwykła atmosfera kościoła polskokatolickiego.
Od lat chętnie przychodzę i uczestniczę w niedzielnych mszach świętych /niczym nie różniących się od mszy odprawianych w kościołach rzymskokatolickich / gdyż ksiądz jest nie tylko wspaniałym kapłanem głoszącym autentycznie słowo Boże / bez polityki/ale i dobrym, wrażliwym człowiekiem, który chętnie służy radą,pomocą i dobrym słowem.Ksiądz, który nie pyta skąd jesteś, czy jesteś ochrzczony,czy masz ślub, czy chodzisz do koscioła czy nie to ksiądz, który naucza jak należy kochać bliżniego swego i wierzyć w Boga. Bardzo chętnie korzystam tutaj ze spowiedzi powszechnej, którą uważam za dar Boży, gdyż nigdy do tej pory, podczas żadnej spowiedzi nie udało mi się tak szczerze porozmawiać z Panem Bogiem jak w tym kościele podczas tej spowiedzi. Namawiam wszystkich do uczestnictwa we mszy św. w każdą niedzielę o godz. 11-tej.
Niezwykły Ksiądz, Niezwykły Kościół
Od wielu, wielu lat darzę szacunkiem i podziwem Księdza Proboszcza i niesłabnącym zachwytem Kościół.
Dziękuję, za umożliwianie zwiedzania Kościoła naszym seniorom z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Teraz również w ramach naszej trasy po Ośrodkach Religii w Gdańsku,będę prosiła o możliwość zwiedzenia Kościoła i zapoznania się z Religią, dla nowej grupy seniorów z Gdańskiej Akademii Seniora.
Wiem, że zostaniemy ciepło przyjęci, a Ksiądz Proboszcz jak zwykle nie będzie szczędził dla nas swojego czasu.
Szczęść Boże!
Dziękuję, za umożliwianie zwiedzania Kościoła naszym seniorom z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Teraz również w ramach naszej trasy po Ośrodkach Religii w Gdańsku,będę prosiła o możliwość zwiedzenia Kościoła i zapoznania się z Religią, dla nowej grupy seniorów z Gdańskiej Akademii Seniora.
Wiem, że zostaniemy ciepło przyjęci, a Ksiądz Proboszcz jak zwykle nie będzie szczędził dla nas swojego czasu.
Szczęść Boże!
Dziękujemy Księdzu Proboszczowi.
Po raz kolejny, tym razem z 30 osobową grupą Słuchaczy Gdańskiej Akademii Seniora odwiedziliśmy Kościół Polskokatolicki.
Jak zwykle Ksiądz Proboszcz Rafał Michalik, był serdeczny i bardzo cierpliwy dla dociekliwych emerytów. W sposób bardzo ciekawy przedstawił nam historię Kościoła Polskokatolickiego, jak i dzieje pięknego zabytku, w którym się znajdowaliśmy. Dowiedzieliśmy się też wiele o Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy.
Serdecznie Dziękujemy Księdzu Proboszczowi!!!
Zaimponował nam Ksiądz Proboszcz Rafał Michalik również zapałem z jakim stara się odrestaurować i konserwować kościół - wspaniały zabytek, a jak wiemy, zdobycie niezbędnych funduszy graniczy prawie z cudem. Życzymy sukcesów we wszystkich poczynaniach Księdza Proboszcza.
Stwierdziliśmy, że to jest budujące, iż w naszym mieście jest tyle wyznań, tyle świątyń które można zwiedzić i dowiedzieć się bardzo dużo na temat wyznań, religii.
W imieniu koleżanek i kolegi zwiedzających kościół jeszcze raz serdecznie dziękuje!
Barbara Badowska Średniawa
Jak zwykle Ksiądz Proboszcz Rafał Michalik, był serdeczny i bardzo cierpliwy dla dociekliwych emerytów. W sposób bardzo ciekawy przedstawił nam historię Kościoła Polskokatolickiego, jak i dzieje pięknego zabytku, w którym się znajdowaliśmy. Dowiedzieliśmy się też wiele o Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy.
Serdecznie Dziękujemy Księdzu Proboszczowi!!!
Zaimponował nam Ksiądz Proboszcz Rafał Michalik również zapałem z jakim stara się odrestaurować i konserwować kościół - wspaniały zabytek, a jak wiemy, zdobycie niezbędnych funduszy graniczy prawie z cudem. Życzymy sukcesów we wszystkich poczynaniach Księdza Proboszcza.
Stwierdziliśmy, że to jest budujące, iż w naszym mieście jest tyle wyznań, tyle świątyń które można zwiedzić i dowiedzieć się bardzo dużo na temat wyznań, religii.
W imieniu koleżanek i kolegi zwiedzających kościół jeszcze raz serdecznie dziękuje!
Barbara Badowska Średniawa
poprostu msza rozmowa z bogiem i nauka Jezusa a nie biskupów
Nie mieszkam w Gdańsku ale chętnie tam przychodze aby zweryfikować swoje życie duchowe ... Zweryfikować ? Tak bo nauczono mnie czegoś innego niż stosują w praktyce te same osoby które uczyły mnie religii
Przychodząc tam nie ma polityki, jest msza, i zyciowe zastosowanie tego czego nauczyłem się kiedyś jako młody jeszcze łatwo wierny chlopak, utwierdzajac się w tym ze katechizm, wiara, Bóg, Jezus istnieje ponad debilnymi listami biskupów nie mającymi nic wspólnego z wiara która napewno jest zawsze w tym kościele .
Jeśli ktokolwiek chce skrytykowac niebędąc tam na mszy to niech się lepiej nie wypowiada, ciężko ruszyć tzw pupe i przekonać się samemu ? Jasne łatwiej wiejsc na internecie i napisać głupoty i krytykę czegoś z czym nie miało się nigdy nic do czynienia
Każdy kto tylko wierzy w Jezusa, teskni za czysta wiara będąc wychowanym w tzw Rzymskokatolickim wyznaniu, każdy kto szuka spokoju i czystej nauki Jezusa i przykładów jej zastosowania w dzisiejszych czasach, powinien odwiedzić to miejsce choć raz na mszy świętej, gdzie nie znajdzie średniowiecza, zakładania, ale zetknięcia się z czysta wiara której nie znalazłem przez kilkadziesiąt lat w tzw Rzymskokatolickiej pseldo rodzinie gdzie słowo i podstawowa doktryna "wybaczaj" nigdy nie była i nie jest stosowana, a tutaj zetknięcia się o każdej porze, w każdym momencie i nigdy nie uslyszysz tutaj słowa "nie" , a zamiast tego dostaniesz poradę i pomoc.
Przychodząc tam nie ma polityki, jest msza, i zyciowe zastosowanie tego czego nauczyłem się kiedyś jako młody jeszcze łatwo wierny chlopak, utwierdzajac się w tym ze katechizm, wiara, Bóg, Jezus istnieje ponad debilnymi listami biskupów nie mającymi nic wspólnego z wiara która napewno jest zawsze w tym kościele .
Jeśli ktokolwiek chce skrytykowac niebędąc tam na mszy to niech się lepiej nie wypowiada, ciężko ruszyć tzw pupe i przekonać się samemu ? Jasne łatwiej wiejsc na internecie i napisać głupoty i krytykę czegoś z czym nie miało się nigdy nic do czynienia
Każdy kto tylko wierzy w Jezusa, teskni za czysta wiara będąc wychowanym w tzw Rzymskokatolickim wyznaniu, każdy kto szuka spokoju i czystej nauki Jezusa i przykładów jej zastosowania w dzisiejszych czasach, powinien odwiedzić to miejsce choć raz na mszy świętej, gdzie nie znajdzie średniowiecza, zakładania, ale zetknięcia się z czysta wiara której nie znalazłem przez kilkadziesiąt lat w tzw Rzymskokatolickiej pseldo rodzinie gdzie słowo i podstawowa doktryna "wybaczaj" nigdy nie była i nie jest stosowana, a tutaj zetknięcia się o każdej porze, w każdym momencie i nigdy nie uslyszysz tutaj słowa "nie" , a zamiast tego dostaniesz poradę i pomoc.