Sam nie wierzę, w to co piszę
ale w rewanżu odstawiłbym Faję, a w jego miejsce wstawił Kosę. Na juniorce oczywiście Żupa. Sezon jest przegrany, play offów nie będzie, trzeba stawiać na własnych wychowanków. W tej sytuacji...
rozwiń
ale w rewanżu odstawiłbym Faję, a w jego miejsce wstawił Kosę. Na juniorce oczywiście Żupa. Sezon jest przegrany, play offów nie będzie, trzeba stawiać na własnych wychowanków. W tej sytuacji jakiekolwiek starania o Gingera są pozbawione sensu. Kasę wydamy, a efektów nie będzie. A i jeszcze jedno - może szkoleniem naszych żużlowców zająłby się wreszcie ktoś kompetentny.
zobacz wątek