Re: Związek otwary...jest ktoś w takim?
@ Gundek
Doskonale rozumiem Ciacho, bo widzę w Niej samego siebie sprzed ćwierć wieku. Również szukałem i starałem się doznać wszystkiego, co możliwe. Dzięki temu mam co wspominać i nie grozi...
rozwiń
@ Gundek
Doskonale rozumiem Ciacho, bo widzę w Niej samego siebie sprzed ćwierć wieku. Również szukałem i starałem się doznać wszystkiego, co możliwe. Dzięki temu mam co wspominać i nie grozi mi midlife crisis ;)
Czy rzutuje to na moje obecne życie? z pewnością. Wbrew pozorom.. dużo poważniej podchodzę do związków. Nie mam potrzeby szukania przygód.
I jestem w 90% przekonany, że rozwiązłe Ciacho, nienawidzące dzieci, za 10 lat będzie wzorcem żony i matki. Jeśli trafi na odpowiedniego faceta.
10% pozostawiam na zupełną degrengoladę :D
zobacz wątek