Odpowiadasz na:

Re: Związek otwary...jest ktoś w takim?

hmmmm jeśli mogę wtrącić... moim zdaniem każdy jest wolnym człowiekiem (nawet żonaci czy mężatki) i cóż...żona owego pana,z którym sypia pani psycholog wcale nie musiałaby się na to zgadzać...a... rozwiń

hmmmm jeśli mogę wtrącić... moim zdaniem każdy jest wolnym człowiekiem (nawet żonaci czy mężatki) i cóż...żona owego pana,z którym sypia pani psycholog wcale nie musiałaby się na to zgadzać...a jednak to robi. taki plus wolnych związków czy niezobowiązującego seksu...kobieta jest tylko kochanką a nie przy okazji sprzątaczką, kucharką i bóg wie jeszcze czym...tak naprawdę faceci w związku chcą mieć kochankę i mamusię w jednym. mnie osobiście przeraża opcja bycia czyjąś żoną...chyba właśnie dlatego, że nie mam ochoty być ową mamusią ;) poza tym.. np denerwuje mnie psioczenie na kobiety, które są singielkami i sypiają z żonatymi. sorry ale kto tu robi świństwo? właśnie owi faceci. to oni mają zobowiązania i oni poświęcają rodzinę dla zdrad.

zobacz wątek
11 lat temu
~ciachozkremem

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry