Odpowiadasz na:

Re: Związek otwary...jest ktoś w takim?

Nie wyobrażam sobie bycia w takim otwartym związku, nie wyobrażam sobie aby mój partner "moczył kija" w innym stawie a potem przychodził do mnie. Określiłabym to jako zdradę , chyba że partnerzy... rozwiń

Nie wyobrażam sobie bycia w takim otwartym związku, nie wyobrażam sobie aby mój partner "moczył kija" w innym stawie a potem przychodził do mnie. Określiłabym to jako zdradę , chyba że partnerzy traktują siebie jako pogotowie seksualne dostępne w razie potrzeby 24h na dobę . To nie dla mnie. Jestem bardzo restrykcyjna w w/w temacie i tego nie popieram.
W dzisiejszych czasach co niektórym zatraciły się różne wartości i liczy się tylko tyłek-zaspokojenie swoich potrzeb.

zobacz wątek
11 lat temu
~Julieta

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry