Odpowiadasz na:

Re: Związkofile?


No to teraz ja-w koncu pytanie głównie do pań;)
Z doświadczenia wiem, że to stwierdzenie jest w wielu przypadkach prawdziwe. Ale podobnie jak poruszana na forum wczesniej kwestia... rozwiń


No to teraz ja-w koncu pytanie głównie do pań;)
Z doświadczenia wiem, że to stwierdzenie jest w wielu przypadkach prawdziwe. Ale podobnie jak poruszana na forum wczesniej kwestia damsko-meskich przyjazni, sprawa "związkofilow" nie jest sprawą prostą. Oczywiscie zalezy to od faceta, ale rowniez w duzej mierze i od kobiety. Lubie meskie towarzystwo w sensie przyjazni, i wiem na ile moge sobie pozwolic żartujac, bawiac sie razem itp. Nigdy nie wysyłam "mylnych sygnałow", a przynajmniej nie swiadomie;-) Ale są rowniez i dziewczyny, ktore bawią sie ich uczuciami, flirtuja, chociaz nie wiążą z daną osobą powazniejszych planów. I chyba rozumiem panow, ktorzy po prostu nie wiedza o co chodzi;) Żeby było po równo-niektorzy z kolei faceci mają sklonnosci do nadinterpretacji. Spedzisz z takim troche wiecej czasu, okazesz sympatie-a ten juz sobie mysli nie wiadomo co. I jeszcze nagada kumplom ze nastepna na niego "leci"!!! tak jest naprawde!!!Tak wiec sobie mysle, ze prawda leży gdzies posrodku, i tak samo, jak sa panowie-zwiazkofile, sa tez i dziewczyny bawiace sie uczuciami "płci brzydszej". no nic, niech Wam bedzie, trzeba byc obiektywnym...Pozdrawiam

zobacz wątek
22 lata temu
~whatever

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry