Wód termalnych brak, ale są sanatoria, w których na obolałe nogi i kręgosłup czekają kąpiele błotne, perełkowe, bicze szkockie, masaże i inne zabiegi fizjoterapeutyczne. Latem zjeździłem krynickie...
rozwiń
Wód termalnych brak, ale są sanatoria, w których na obolałe nogi i kręgosłup czekają kąpiele błotne, perełkowe, bicze szkockie, masaże i inne zabiegi fizjoterapeutyczne. Latem zjeździłem krynickie trasy rowerowe i w ramach odnowy biologicznej korzystałem z zabiegów sanatoryjnych. Było super rowerowo :)
zobacz wątek