K.NN.
dla mnie najlepsza byla wachta od 4 rano do 8 gdy wschodzilo slonce i z nocy robil sie ranek. Milo mi powspominac ten rejsik jak rowniez polarnikow z polskiej stacji polarnej w...
dla mnie najlepsza byla wachta od 4 rano do 8 gdy wschodzilo slonce i z nocy robil sie ranek. Milo mi powspominac ten rejsik jak rowniez polarnikow z polskiej stacji polarnej w horsundzie(spitsbergen)
powodzonka
zobacz wątek