Odpowiadasz na:

> "po wsze czasy "

Przy okazji krótkiego pobytu na działce miałem... rozwiń

> "po wsze czasy "

Przy okazji krótkiego pobytu na działce miałem okazję pogadać z działkową sąsiadką. Kilka lat starszą ode mnie.
Domek chce stawiać. Murowany... bo trwalszy niż drewniany.
Krótkie pytanie: "dla kogo trwalszy?"
Widziałem Jej reakcję. Chyba pierwszy raz dotarło do Niej, że nie będzie żyć wiecznie.

Do mnie dotarło to już jakiś czas temu. Zatem określenie "po wsze czasy" zawiera się w przedziale od dziś do może 2040 zupełny max. Raczej sporo mniej.

A żeby się nie dołować metrykalnie, coś, co zawsze w razie potrzeby, daje mi porannego kopa:
https://www.youtube.com/watch?v=EDKwCvD56kw

zobacz wątek
7 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry