Wszystko jasne. Tylko komunikacja ze mną czasem bywa toprna. Przeczytałem "Asi" i myślałem że chodzi o zdrobnienie od Joanny. A to było "Aisi" :)
Sure, tak ma na imię. Ja to w myślach zawsze...
rozwiń
Wszystko jasne. Tylko komunikacja ze mną czasem bywa toprna. Przeczytałem "Asi" i myślałem że chodzi o zdrobnienie od Joanny. A to było "Aisi" :)
Sure, tak ma na imię. Ja to w myślach zawsze zapisywalem jako "Icy", bo chyba takie były intencje chrzczących. Ktoś tam nawet Lodówa czasem na nią zawołał
zobacz wątek