To Twój wątek. Możesz pisać co i jak chcesz.
Przepraszam, za "nadopiekuńczy" odruch.
Żyjemy w cudownych i ciekawych czasach. Niestety definicje i pojęcia, manipulowane są do granic...
rozwiń
To Twój wątek. Możesz pisać co i jak chcesz.
Przepraszam, za "nadopiekuńczy" odruch.
Żyjemy w cudownych i ciekawych czasach. Niestety definicje i pojęcia, manipulowane są do granic możliwości.
To mój osobisty "problem", poczucie obowiązku wobec tych, którzy przecierali szlaki i tych, którzy idą za mną.
Nieporozumienie. Zażegnane.
zobacz wątek