Polityka miasta Gdańska i innych miast jest taka, żeby maksymalnie ograniczyć liczę pojazdów samochodowych w centrach miast. Brak dróg, brak miejsc parkingowych, płatne strefy parkowania, to są...
rozwiń
Polityka miasta Gdańska i innych miast jest taka, żeby maksymalnie ograniczyć liczę pojazdów samochodowych w centrach miast. Brak dróg, brak miejsc parkingowych, płatne strefy parkowania, to są świadome działania zachęcające ludzi do przesiadania się z aut na komunikację masową i rowery.
Samochód ma służyć do pokonywania dużych odległości, a nie w celu podjechania do najbliższej kawiarenki czy apteki. Niestety trzeba przygotować się na co raz większe trudności, bo samochodów przybywa, a miejsc parkingowych nie tylko nie przybywa, ale będzie ubywać np. poprzez stawianie słupków na chodnikach.
Dlatego mieszkania w centrum miasta zawsze będą droższe, bo tam da się wygodnie żyć nawet bez samochodu. Dla mieszkańców obrzeży miast rezygnacja z korzystania z samochodu w wielu przypadkach jest niemalże niemożliwa
zobacz wątek