c
a ja to piekę najczęściej taki chlebuś:
- jedna szklanka mąki pszennej krupczatki
- jedna szklanka mąki pszennej razowej
- pół szklanki mąki żytniej razowej
- pół szklanki mąki...
rozwiń
a ja to piekę najczęściej taki chlebuś:
- jedna szklanka mąki pszennej krupczatki
- jedna szklanka mąki pszennej razowej
- pół szklanki mąki żytniej razowej
- pół szklanki mąki orkiszowej razowej
- szklanka łuskanych nasion słonecznika
- woda
- drożdże (3g)
- łyżeczka soli
- oliwa do posmarowania blachy
- mak do obsypania chleba
Najpierw wyrastam drożdże z odrboiną ciepłej wody i szczyptą cukru. Potem dodaję wszystkie mąki i sól i ugniatam ok 10 min. Wody dodaję tyle, żeby ciasto było elastyczne - czasem pół szklanki, czasem szklankę - zależy od wilgotności mąki. Potem przez godz. wyrasta pod ściereczką w ciepłym miejscu. Potem ugniatam raz jeszcze 10 min dodając słonecznik (uprzednio namoczony w wodzie na parę godzin). Potem do wysmarowanej oliwą foremki, pomażę mlekiem albo białkiem i obsypuje makiem. I do wyrośnięcia - ok 1 godz. No a potem do piekarnika na 40 min w temperaturze 200 st.
Lubię sie babrać z wszelkimi rodzajami dorżdży :-))
zobacz wątek