>a sad patrzy ze bede mial zeby dojechac do synka okolo 150 kil???
Sąd będzie badał przede wszystkim potrzeby dziecka (koszty utrzymania) i możliwości zarobkowe rodziców (które...
rozwiń
>a sad patrzy ze bede mial zeby dojechac do synka okolo 150 kil???
Sąd będzie badał przede wszystkim potrzeby dziecka (koszty utrzymania) i możliwości zarobkowe rodziców (które niekoniecznie pokrywają się z aktualnymi zarobkami). Inne okoliczności też powinien brać pod uwagę, ale musisz się na nie powołać. Np. wylicz jakie masz koszty utrzymania i ile będzie Cię kosztował dojazd do dziecka. Wypisz sobie wszystko, co Twoim zdaniem ma znaczenie. Trzeba będzie to uwzględnić w odpowiedzi na pozew. I udokumentować to, co możesz (np. koszty utrzymania mieszkania i inne rachunki). Przytocz wszystkie ważne fakty na samym początku (w odpowiedzi na pozew), bo potem może być problem z ich uwzględnieniem przez sąd. A jeśli sprawa jeszcze nie jest w sądzie, to spróbuj się dogadać z matką dziecka.
zobacz wątek
8 lat temu
~z głową w chmurach