"jeżeli kobieta wykaże,że potrzebuje dużej kwoty na dziecko to płać i płacz"
3/4... Dobry żart ;D
Nieeee.. Wtedy robisz test na ojcostwo.
I wtedy i tylko...
                        rozwiń                    
                    
                        "jeżeli kobieta wykaże,że potrzebuje dużej kwoty na dziecko to płać i płacz"
3/4... Dobry żart ;D
Nieeee.. Wtedy robisz test na ojcostwo.
I wtedy i tylko wtedy jeśli jest Twoje nie płacisz.
Jeśli masz lepsze warunki to zabierasz dziecko do siebie i to ona płaci.
Biorąc pod uwagę, rodziców nie mogących się dogadać między sobą tyko za pośrednictwem sądu:
Nie są zbyt rozgarnięci więc spora szansa że dziecko NIE jest Twoje.
Jeśli nie jest, to nie Twój problem.
No ale załóżmy, że Twoje - ja np. nie miałbym najmniejszego zamiaru sponsorować jakiejś kretynki :D
Prędzej rzuciłbym pracę i poszedł pod most niż oddawał 3/4 tego co zarabiam.
Ale prościej coś ukraść i iść do pierdla - darmowa kablówka, stołówka, nikt nie zawraca d*py...
                    
                    zobacz wątek