@ Skydiver:
>Jeżeli pokrywał 80% potrzeb dziecka, to znaczy ze miał takie możliwości.
>Sądu nie interesuje ile zarabiasz, tylko jakie masz możliwości, czyli ile możesz zarabiać.
...
                        rozwiń                    
                    
                        @ Skydiver:
>Jeżeli pokrywał 80% potrzeb dziecka, to znaczy ze miał takie możliwości.
>Sądu nie interesuje ile zarabiasz, tylko jakie masz możliwości, czyli ile możesz zarabiać.
Ocena sądu obarczona jest ryzykiem błędu. Poza tym jeżeli w momencie orzekania dochody rodzica opiekującego się dzieckiem były niskie, to sąd ustalił alimenty w takiej kwocie, żeby zabezpieczyć podstawowe potrzeby dziecka. Nawet jeśli możliwości rodzica płacącego alimenty były niższe. Jeżeli rodzic nadal miałby popadać w niedostatek i np. nie mieć możliwości widywania się z dzieckiem (ze względu na koszty dojazdów), to może niekoniecznie w interesie dziecka będzie dostać kolejną zabawkę? Bo zaspokojenie podstawowych potrzeb już nie będzie takim problemem, jeżeli rodzic opiekujący się będzie mógł je w większym zakresie pokryć.
                    
                    zobacz wątek
                    
                        8 lat temu
                        ~z głową w chmurach