> źródłem tego idiotyzmu jest człowiek.
Jasne.
I najczęściej jest to korpoludek, którego życie zawodowe zawiera się między 8 a 15 a potem ma je serdecznie gdzieś.
Ja w...
rozwiń
> źródłem tego idiotyzmu jest człowiek.
Jasne.
I najczęściej jest to korpoludek, którego życie zawodowe zawiera się między 8 a 15 a potem ma je serdecznie gdzieś.
Ja w pracy jestem 24/7
Dzwoni dzisiaj do mnie znajoma, której synowi auto ubezpieczałem.
Czy to ubezpieczenie będzie działało na Ukrainie.
Szczerze mówiąc... zbaraniałem. Bo nie widziałem żadnego powodu, dla którego nie miałoby działać.
Ale dla pewności, dzwonię do TU.
Oczywiście, że będzie działać, ale wie Pan... na Ukrainie to lepiej, żeby Klient miał Zieloną kartę, bo ichniejsza policja potrafi cyrki robić, nie mając pojęcia a my nie mamy tam przedstawicielstwa.
Jak Pan chce, to Klientowi wyślemy.
Ok, chcę. Pytanie, dlaczego zatem z automatu nie dajecie Klientowi Zielonej Karty?
Odpowiedź: Nie wiem. To już pytanie do Centrali.
Taki typowy korpoludek, który ma swój zakres obowiązków i reszta go wali.
zobacz wątek