Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)
hej :) dawno mnie nie było, bo troszkę urlopowaliśmy się, ale już nadrobiłam zaległości w czytaniu ;)
wczoraj miałam połówkowe badanie i wszystko OK. tak się denerwowałam... bo to...
rozwiń
hej :) dawno mnie nie było, bo troszkę urlopowaliśmy się, ale już nadrobiłam zaległości w czytaniu ;)
wczoraj miałam połówkowe badanie i wszystko OK. tak się denerwowałam... bo to jakby nie patrzeć ogromny stres, ale ufff odetchneliśmy z ulgą :) no i będzie córcia !!!! :) Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo obydwoje cichaczem liczyliśmy na córce :) czuję się rewelacyjnie. mam jedynie problem z puchnącymi stopami i dłońmi, ale co poradzić... najgorsze jest to, że już musiałam kupić buty o rozmiar większe, a póki co śmigam w sandałach.... nie chcę myśleć jak będzie później... najwyżej pójdę na porodówkę w japonkach ;) hehe.
w tym tygodniu mam zrobić krzywą cukru.... byłam w laboratorium podpytać się czy można cytrynę wycisnąć, a babeczka, że absolutnie nie... ale lekarza podpytałam też... i o dziwo powiedział mi, że w ukryciu mam wycisnąć, że nie zaburzy to wyników ;)
Mała już nieźle fika w brzuchu ;) w szczególności wieczorami :D ahhh piękne to :) i mąż też czuje, także obydwoje przeżywamy :)
a i mam zdjęcie buzi w 3d ... taki mały alien ;) hehe
życzę milej niedzieli, łapcie jeszcze słoneczko :) bo za chwile będziemy narzekać, że zimno i pada ;)
zobacz wątek
