Moje włosy to też tragedia, zawsze żyją własnym życiem obojętnie ile bym je układała, a teraz to już zupełnie mam wielką szopę z siana na głowie. Przymierzam się do radykalnego cięcia.
...
rozwiń
Moje włosy to też tragedia, zawsze żyją własnym życiem obojętnie ile bym je układała, a teraz to już zupełnie mam wielką szopę z siana na głowie. Przymierzam się do radykalnego cięcia.
Przygadała, aż nie wiedziałam co powiedzieć i wolałam nie ryzykować pyskówki, bo jeszcze przed wkłuciem byłam. ;) W ogóle u nas ludzie jacyś tacy mało sympatyczni, w poprzedniej ciąży zdarzyło mi się nawet, że starszy pan chciał żebym koniecznie to ja ustąpiła mu miejsca w autobusie, pomimo widocznej ciąży i jeszcze zagroził, że jak nie to mi na kolanach usiądzie. Ostatnio za to byłam jeden dzień w Warszawie i trzy razy w tramwaju ktoś mi miejsca ustąpił oraz w Złotych Tarasach dziewczyna przepuściła mnie w kolejce do toalety. Powiem szczerze, że byłam zszokowana, bo u nas to nawet na uczelni w kolejce na egzamin nie chcieli mnie w poprzedniej ciąży przepuścić dopiero wykładowca się za mną wstawił.
Asienka mogę zapytać w jakich okolicach mieszkasz? Ja nie jestem zmotoryzowana i zależy mi na sprawnej komunikacji, szczególnie, że pracuję w centrum. Dodatkowo patrzę też na to żeby moja mama miała w miarę łatwy dojazd, bo dużo nam pomaga.
zobacz wątek