Odpowiadasz na:

Re: randka

Cześc Nowa :) W tym co napisał Chiev jest odrobina prawdy,więc i ja napisałabym podobnie aczkolwiek może nie tak brutalnie.
to czy dziecko przeszkadza jakiemuś facetowi czy nie to zależy... rozwiń

Cześc Nowa :) W tym co napisał Chiev jest odrobina prawdy,więc i ja napisałabym podobnie aczkolwiek może nie tak brutalnie.
to czy dziecko przeszkadza jakiemuś facetowi czy nie to zależy tylko i wyłącznie od jego nastawienia.Musisz znaleść kogoś takiego kto zaakceptuje Ciebie i dziecko.A wiem,że tacy faceci są na świecie.Może niewielu ich jest,ale jednak są.Ja musiałam zaakceptować syna mojego chłopaka,co prawda ma 5 lat i nie mieszka z nami tylko ze swoja mamą,ale sam fakt że istaniej.Na początku znajomości jakoś łatwiej mi było zyć z myślą,że on ma dziecko,ale ostatnio sporo nad tym myślałam i jakoś mi się trochę w głowie namieszało,że nabrałam niechęci do tego chłopca choaciaż prawie kontaktu z nim nie mam.Wiesz...związać się z kimś kto ma już dziecko to dosyć poważna decyzja.Ja się zdecydowałam i muszę z tym życi,bo kocham mojego faceta i już.Ale nie ukrywam,że czasami mi ciężko.Nie wiem jaki stosunek do Twojego dziecka będą mieli przyszli Twoji mężczyźni.Jeżeli taki ja ma Chiev to nie życzę powodzenia.ale wierz mi,że będą się zastanawiać nad tego typu znajomością.

Życzę wytrwałości w szukaniu odpowiedniego partnera :))Trzymam kciuki Nowa za Ciebie :))))Bo każdy ma prawo do odrobiny szczęścia.

zobacz wątek
20 lat temu
nefretete23

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry