Odpowiadasz na:

Re: randka

przeprasam za śmiałośc, ale czy kiedyś istniała by możłiwość spotkania i porozmawiania z tobą na ten temat . Piszesz o rzeczach, które nie długo mnie czekają, a moze nawet za chwile. Mój synek ma... rozwiń

przeprasam za śmiałośc, ale czy kiedyś istniała by możłiwość spotkania i porozmawiania z tobą na ten temat . Piszesz o rzeczach, które nie długo mnie czekają, a moze nawet za chwile. Mój synek ma niecałe 3 lata, a ojciec mojego dziecka ma kobiete, z która ma juz 2 miesięczne dziecko i chca zabierać mojego synka do siebie. ta kobieta pojawiła się w nazej rodzinie tuż po urodzeniu naszego synka. Gdy ja zajmowąlam się chorym dzieckiem, ona wykozrystała to i zabrała dziecku ojca. Mając wtedy 21 lata, a teraz ma 23 lata. Aby całkowicie odciągnąc ojca od dziecka, wpadła z nim. Od tego czasu od nie odwiedza syna, ale w sądzie walczy o kontakty, takie aby go zabierac i jechac z nim samochodem 5 godzin. Ta kobieta w rozmowach ze mną nazywa moje dziecko bachorem, a przy ojcu dziecka KOchanym Misiaczkiem. Jest tyle pytań, które chciała bym ci zadać, Zastanów się nad moją propozycją.

zobacz wątek
20 lat temu
nowa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry