Odpowiadasz na:

Re: randki

Po kolei.

Myślisz że to się da utrzymać w tajemnicy? Nie będziesz pracował, będziesz żył pełnią życia wydając 16 tysiaków miesięcznie i nikt nie zauważy?
To utrzymywanie w... rozwiń

Po kolei.

Myślisz że to się da utrzymać w tajemnicy? Nie będziesz pracował, będziesz żył pełnią życia wydając 16 tysiaków miesięcznie i nikt nie zauważy?
To utrzymywanie w tajemnicy to będzie nie mówienie, czy kłamanie? Nie sądzę byś mógł zyskać tym przyjaciół. Zazdrości zapewne to nie powstrzyma. Za to jakie plotki będą:P I pewnie nie jeden organ państwowy się Tobą zainteresuje, po odpowiednim donosie;)

Pesymistyczna wizja? Zakładając że byłbyś szczęściarzem i przeżył sto lat. Popatrz na ostatnie sto lat, okaże się że większość rzeczy którymi się otaczasz nie istniała. Pierwszy Polski samochód osobowy - 1927, pierwsza, pierwsza stacja radiowa w Polsce - 1926 (na świecie 1920), pierwszy samolot na świecie 1903 (w Polsce sporo później), o komputerach czy telefonach komórkowych nie wspominając. To ta optymistyczna część.

Pesymistyczna to dwie wojny światowe, do tego pewnie z kilkaset konfliktów zbrojnych (sporo obecnie trwających), wojny domowe, okupacje (niektóre wciąż trwające, mimo że ludzie udają że nic się nie dzieje - podobnie z niewolnictwem i obozami pracy).
Dwukrotne użycie bomby atomowej na cywilach.
Hitler, Lenin, Stalin, Mussolini, nazizm, komunizm, ludobójstwa, wielokrotne użycie broni chemicznej, kilkudziesięciu dyktatorów na świecie....
Holokaust, Hołodomor, Wielki Terror. To można wymieniać w nieskończoność ograniczając się tylko do Polski i krajów sąsiadujących.
Takie rzeczy mają wpływ na Twoje pieniądze i to duży wpływ. Gdy dodasz do tego Wielki kryzys, który objął prawie cały świat, dwie hiperinflację w Polsce, a także te inne rzeczy wcześniej wymienione to masz nikłe szanse na utrzymanie swoich 4mln.

Z opowieści wiem że moja rodzinka (dziadkowie) mieli całkiem spory majątek. Mieli ziemię, kamienice, sporą ilość złota, biżuterii, kamieni szlachetnych, jakieś dzieła sztuki, wszystko co mogło mieć trwałą wartość - część została odebrana siłą, część na zasadzie pożyczki dla dobra Polski. Są jeszcze tacy co próbują to odzyskać, od lat biegając po sądach.

To nie pesymistyczny scenariusz, tylko historia ostatnich kilkudziesięciu lat.



Według tego co piszesz to bycie mecenasem jest byciem sponsorem, dajesz kasę aby poczuć się szczęśliwym. Może w tym cały problem, że my cały czas mówimy o czymś innym. Mi chodzi o szczęście, a Tobie o zadowolenie - sprawianie sobie przyjemności.



"A czym jest szczęście wikipedia Ci powie ;)"

Wikipedię Tworzą ludzie, przypadkowi - nie wierz we wszystko co tam przeczytasz lub zobaczysz;)



U Maslowa to się nazywa piramidka potrzeb - potrzeb, a nie szczęścia;)

Gdyby jednak iść za myślą autora tego artykułu to dojdzie się do samej piramidki, a tam na samej górze trafi się na potrzebę transcendencji, potrzeb duchowych, czy Boga (w zależności jak kto je nazywa). Tu pojawia się problem, bo jak pisał autor, "Osoba szczęśliwa to osoba która zaspokoiła wszystkie potrzeby."
Maslow uważał że aby zaspokoić potrzebę wyższego rzędu, potrzeby niższego rzędu muszą być zaspokajane na bieżąco.

Wg wikipedii:
potrzeba szacunku i uznania – potrzeby uznania i prestiżu we własnych oczach i w oczach innych ludzi; pragnienie potęgi, wyczynu, potrzeba respektu i uznania ze strony innych ludzi, dobrego statusu społecznego, sławy, dominacji, zwracania na siebie uwagi.

Niestety w duchowości większości religii i filozofii życia, aby być bliżej Boga/raju/szczęścia należy odrzucić te "potrzebę" (która jest grzeszna, niszcząca lub uzależniająca). W zależności od nauki, także i inne potrzeby. Religie i filozofie życie oparte są często na naukach ludzi (albo Bogów) którzy odrzucali prawie wszystkie te potrzeby, a na pewno nie byli od nich uzależnieni.


Aby być szczęśliwym trzeba zatem zaspokoić wszystkie potrzeby, a ostatnia potrzeba wymaga aby odrzucić inne, bez których zaspokojenie potrzeby najwyższego rzędu jest niemożliwe. Zatem koło się zamyka. Lub jak kto woli, według tej teorii nie da się osiągnąć szczęścia.

Bawimy się dalej?:P

zobacz wątek
16 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry