Re: randki
Może i w Wąchocku, ale niezależnie niemiecki uczony radzieckiego pochodzenia Kornel von Toaletov w swej pracowni w Omsku wynalazł pachnącą wodę.
Czy chciał opracować nową formułę...
rozwiń
Może i w Wąchocku, ale niezależnie niemiecki uczony radzieckiego pochodzenia Kornel von Toaletov w swej pracowni w Omsku wynalazł pachnącą wodę.
Czy chciał opracować nową formułę otrzymywania spirytusu, który nie powodowałby powstania charakterystycznego chuchu i aby zmylić służby drogowe, sprawdzające trzeźwość wozarzy i jednocześnie wodzić za nos ślubne małżonki roztaczałaby kwietne zapachy, czy próbował zmieścić w jednym stakańczyku wszystkie pierwiastki z tablicy Mendelejewa - nie wiadomo.
W każdym razie kiedy wyciągnięto von Toaletova ze zgliszczy jego pracowni, biedaczysko miał spalone włosy, wybite zęby i jąkał się strasznie. Trzymał jednak w dłoni flakon z cudowną wodą, którą nazwaną na cześć odkrywcy wodą Toaletova, oczywiście zawistni sąsiedzi przedrzeźniając uczonego mówili na tego pachniucha: woo-oda Koo-olnee-ela z Oo-omska. Jako że naród jest jednak więcej leniwy niż złośliwy z czasem zaczęto skracać, skracać, aż zostało "kolońska".
zobacz wątek