Odpowiadasz na:

Re: randkowy problem

temat był ostatnio poruszany w wątku "friendzone", ale tylko kilka wypowiedzi.
Ja bym powiedziała, ze to zależy. czy jest to randka, czy tylko takie spotkanie towarzyskie. Ale też chyba... rozwiń

temat był ostatnio poruszany w wątku "friendzone", ale tylko kilka wypowiedzi.
Ja bym powiedziała, ze to zależy. czy jest to randka, czy tylko takie spotkanie towarzyskie. Ale też chyba najbardziej zależy od osoby z jaką się spotykamy. Ja często obstaję przy tym, aby płacić za siebie. Ale czasem facet nalega, tym bardziej, że to on zaprosił. Wtedy się zgadzam, pod warunkiem, że chciałabym się jeszcze z nim spotkać. Jest szansa, że w jakiś sposób będę mogła się zrewanżować. Jeżeli nie bardzo mam ochotę na kolejne spotkanie, absolutnie płacę za siebie.
Potem, jak już jest związek, to wiadomo, że różnie bywa, raz ja, raz on, czasem każdy za siebie.
Podsumowując, na początku zdecydowanie wolę płacić za siebie :-)

zobacz wątek
11 lat temu
M-a-j-k-a

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry