...
jutro wcześnie rano porzucę to miejsce.
zostawię nietoperze krążące co wieczór nad moją głową
i wszystkie otaczające mnie tajemnice.
choć na chwilę ucieknę do swojego świata.
będę...
rozwiń
jutro wcześnie rano porzucę to miejsce.
zostawię nietoperze krążące co wieczór nad moją głową
i wszystkie otaczające mnie tajemnice.
choć na chwilę ucieknę do swojego świata.
będę obserwować suszące skrzydła młode ważki
i jelenie beztrosko wypasające się w świeżej trawie.
poleżę pod wielkim, samotnym dębem w pradolinie,
przepłoszę czaple i żurawie żerujące w meandrach starej rzeki.
poszukam żeremii bobrów.
nocą zapoluję na węgorza,
a o wschodzie słońca pójdę sobie z browarkiem pospinningować.
muszę rozprostować skrzydła i zapomnieć.
beztrosko poszybować i zgubić wszystkie myśli...
zobacz wątek