masakra jeszcze czegoś takiego nie przeżylam

poszlam dzisiaj z synem , żeby obciąć mu włosy... lokal pusty więc pomyślałam , że kłopotu nie będzie .. byłam w błędzie niestety..
pani która miałą go obciąć miała taką minę , że w sumie to bałam sie zostawić dziecko .. ale stwierdzialm , ze przeciez krzywdy nie zrobią ...po 15 minutach kazano mi wrócić po syna , los chciał ze po 10 wróciłam sie i dziecko było już obcięte . To była taka fuszerka , jakiej jeszcze nie widziałam , schody na głowie i jeszcze trzeba było zapłacić 40 zł za tą wspaniałą usługę , przełknęłam to , trudno.... ale wiecie co było najgorsze ?? to że na kanapie siedział wywalony jakiś tępy koks z przyciętą bródką i razem z koleżankami naśmiewał się z syna i całej sytuacji . ten lokal to porażka , kiedyś siedziała tam Pani w średnim wieku i wszystko zawsze było na cacy , pełno klientów , teraz lokal pusty , nie dziwie się ....