moniapomponia
Pewnego razu odprowadzasz kogoś na SKMkę, on/ona wsiada, pociąg rusza, a Ty uświadamiasz sobie jaka/jaki jesteś pusta/y. Jakie bezsensowne jest stanie na tym peronie. Idziesz więc na swoją...
rozwiń
Pewnego razu odprowadzasz kogoś na SKMkę, on/ona wsiada, pociąg rusza, a Ty uświadamiasz sobie jaka/jaki jesteś pusta/y. Jakie bezsensowne jest stanie na tym peronie. Idziesz więc na swoją spóźnioną jak zwykle czwórkę i do domku. To jest magia -już wiesz, że TO jest TO. I nawet nie wiesz kiedy to się stało! Następnego dnia rano, już czekasz na peronie... Kolejka przyjeżdża i wysiada z niej cały tłum ludzi (jak co dzień), ale Ty widzisz tylko jego/ją. Nie szukaj -TO samo znajduje połówki, ćwiartki, ósemki... Trójkąty ;) też! Jeśli ma Cię znaleść, to nie minie Cię w tłumie. :)
zobacz wątek