Odpowiadasz na:

Re: mąż szuka pracy, może akurat któraś coś gdzieś słyszała

szczerze mowiąc nigdy nie byłam zwolniona wiec nie wiem jak to jest, ja przewaznie pracuje 2,3 lata w jednym miejscu i zmieniam...
zalezy jeszcze jak ktos dzowni i pyta, bo Ci powiem ze mnie... rozwiń

szczerze mowiąc nigdy nie byłam zwolniona wiec nie wiem jak to jest, ja przewaznie pracuje 2,3 lata w jednym miejscu i zmieniam...
zalezy jeszcze jak ktos dzowni i pyta, bo Ci powiem ze mnie takie telefony wkurzają...najlepiej jeszcze jakbym załatwila wszystko, udostępniła dom na pierwsze pare miesiecy i pozyczyła kase na start...tak to przewaznei wyglada jak dzownią znajomi - jak juz podaje namiar i mowie gdzie zadzownic to jakos 5/6 traci zapał..

zobacz wątek
13 lat temu
~emenems n.zalg.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry