preferuje ryby..reszta miesa moze nie istniec
i od jakiegos czasu chodzi mi po głowie bresarianizm
nie martw sie o oplaty,moje dorosłe dzieci w koncu zaczeły partycypowac w...
rozwiń
preferuje ryby..reszta miesa moze nie istniec
i od jakiegos czasu chodzi mi po głowie bresarianizm
nie martw sie o oplaty,moje dorosłe dzieci w koncu zaczeły partycypowac w wydatkach
i szala budzetu sprzyja spelnianiu moich widzimisie
tak po prówdzie:)
co jeszcze nie chciałbys wiedziec?
zobacz wątek