Kupiłam w tymże sklepie dwa króliczki, w tym jeden miał dopiero 2 tygodnie (a przynajmniej tak mnie poinformowano), a drugi jakieś 3 miasiące, ale spędził kilka tygodni w sklepie. Króliki powinny być odłączane od mleka mamy NAJWCZEŚNIEJ PO 8 TYG.! Bez tego nie zdąża nabyć takiej flory bakreryjnej od mleka mamy, że potem całe życie są chorowite, bardzo łatwo łapią wszelkie infekcje i wcześnie umierają. Niestety dowiedziałam się tego zbyt późno, teraz żałuję, że nie zaadoptowałam jakiś maluchów. Sklepy zoologiczne są nastawione wyłącznie na zysk i sprzedają zwierzaki jakby były towarem z taśmy produkcyjnej, a Sklep Karina zalicza się do takich okrutnych miejsc. Nie kupujcie tam i nie wspierajcie tego okropnego procederu!!! Moje maluchu mimo że nie mają nawet pół roku już były chore po 2 razy na choroby układu oddechowego i trawiennego, mimo że bardzo pilnuję zdrowego odżywiania i przeciagów. Pokochałam je i muszę się pogodzić z tym że nie będą żyły ze mną tak długo jakby mogły gdyby nie bezduszność właściceili tego sklepu.