Re: bezlitosny kierowca zmasakrował psa na ul.Pomorskiej i uciekł z miejsca zdarzenia, a właściciele dobijają psa nie
Załóżcie psu wątek na forum dogomania, trzeba mu jakoś pomóc, tak by nie trzeba było amputować łapy potem.
Napisz który weterynarz odmówił pomocy, (już doczytałam, że na ul Dickmana) będę go...
rozwiń
Załóżcie psu wątek na forum dogomania, trzeba mu jakoś pomóc, tak by nie trzeba było amputować łapy potem.
Napisz który weterynarz odmówił pomocy, (już doczytałam, że na ul Dickmana) będę go omijać ze swoimi psami (wolę zapłacić - nawet więcej - komuś, kto nie jest obojętny na los zwierząt, do tego zawodu trzeba mieć serce).
Psa trzeba prześwietlić, zawieźć do dobrego ortopedy, zapewne konieczna będzie operacja im szybciej, tym lepiej...
Porusz "niebo i ziemię", jakby co to pisz, postaram się też jakoś pomóc...
Złóż zawiadomienie ponownie na Policję, pisemnie, pies powinien mieć udzieloną pomoc weterynaryjną sprowadzoną przez właściciela, w przeciwnym wypadku to podchodzi pod znęcanie się nad zwierzętami!
Skontaktuj się z:
http://tpopz.pl/
http://www.toz.pl
zobacz wątek