Re: bliźniaki i mamusie bliźniaków?
Dzięki bardzo za szybką odpowiedź :) Tak w ogóle to powinnam napisać już wcześniej, że Karolina, która założyła wątek i taka_o to jedna osoba. Po prostu wcześniej pisałam nie rejestrując się na...
rozwiń
Dzięki bardzo za szybką odpowiedź :) Tak w ogóle to powinnam napisać już wcześniej, że Karolina, która założyła wątek i taka_o to jedna osoba. Po prostu wcześniej pisałam nie rejestrując się na forum, a login Karolina jest oczywiście zajęty. Co do dzieciaków, to nawet nie śmiem wyobrażać sobie, co to będzie jak podrosną ;) Póki co jest bardzo ok, co prawda wyrywają sobie smoczki z ust, ale raczej cieszą się na swój widok. Co tro będzie potem? Pewnie nie ominą nas bunty i awantury ;) Chciałabym tylko, żeby nie dramatyzowali tak bardzo - martwi mnie to i czuję wtedy, że chyba coś robię źle. Niestety nie mogę dojść co i powoli utwierdzam się w przekonaniu, że mam takie temperamentne egzemplarze. Za to kiedy słyszę od dziewczyn z jednym maluchem "mój to może czasem zakwili, a tak to śpi i je" to mogę tylko westchnąć :)
zobacz wątek