Widok
Ja łańcuch smarowałem po każdej wycieczce w zimie, bo zbierał się na nim śnieg i piasek co po wstawieniu rowerka do ciepłego pomieszczenia dawało fatalny skutek. A i polecam zakupienie dodatkowej pary klocków hamulcowych, bo w zimie strasznie szybko lecą... No i można standardowo kasete przeczyścić co jakiś czas, żeby za dużo błota w środku nie siedziało.
jej..jakich kół łańcucha? zębatek? ja czyszczę, suszę i smaruję łańcuch rohloffem i dbam o to, żeby syfu na rowerze za dużo nie siedziało (=raz w tygodniu myję, w lecie nie myję, chyba że trzeba)do tego kontrola obręczy raz na czas jakiś, czyszczenie klocków hamulcowych, pancerze wymieniam po zimie... chyba wszystko, reszta normalnie - na miare potrzeb.