Widok
Krzyżak napisał(a):
> tylko ze bylem w juniorach, ciekawe kto wtedy wygral?
> pamietam wyscig elity jak Jaromir walczyl z Sewerynem, ktory
> wygral na brazowym cadd3 :D
;) ale czasy !
Dokładnie rok wcześniej (1998) był pierwszy gdyński Bike Tour. Dowiedziałem się od Krzysia Barana, że będzie miał miejsce w okolicy Witomina i w moje ręce trafiło ksero mapki (potencjalna trasa). Pojechaliśmy jakies 1,5 tyg wcześniej z Nazarem ją luknąć. Fartem (!!!) trafiliśmy na Andrzeja Magiera (supermaratończyk - pracował jeszcze do niedawna w Gosirze), który biegając ustalał trasę i zapytał czy nie mozemy mu pomóc w sprawdzneiu niektorych trudności podjazdów/zjazdów. Conieco pomogliśmy (sporo zmian w trasie) i potem na wyścigu (naszym pierwszym)) było łatwiej (choćnie obylo się bez małych potknięć z otaśmowaniem). Efekt to w kat (19-39 - wtedy sie załapałem na dolny pułap): 1. był Bart Nazar, 2. Seweryn Kowalczyk, 3. Maciej 'Rycerz' Wodyło, 4. Łukasz Chrzanowski, 5. Krzyś Baran, 6. ja. ;) W kategorii niższej (chłopcy 16-18) m.in.: 1. Jaromir 'Jaro Stępnowski , 5. Marcin 'Naczo' Naczyk. hehe.
> tylko ze bylem w juniorach, ciekawe kto wtedy wygral?
> pamietam wyscig elity jak Jaromir walczyl z Sewerynem, ktory
> wygral na brazowym cadd3 :D
;) ale czasy !
Dokładnie rok wcześniej (1998) był pierwszy gdyński Bike Tour. Dowiedziałem się od Krzysia Barana, że będzie miał miejsce w okolicy Witomina i w moje ręce trafiło ksero mapki (potencjalna trasa). Pojechaliśmy jakies 1,5 tyg wcześniej z Nazarem ją luknąć. Fartem (!!!) trafiliśmy na Andrzeja Magiera (supermaratończyk - pracował jeszcze do niedawna w Gosirze), który biegając ustalał trasę i zapytał czy nie mozemy mu pomóc w sprawdzneiu niektorych trudności podjazdów/zjazdów. Conieco pomogliśmy (sporo zmian w trasie) i potem na wyścigu (naszym pierwszym)) było łatwiej (choćnie obylo się bez małych potknięć z otaśmowaniem). Efekt to w kat (19-39 - wtedy sie załapałem na dolny pułap): 1. był Bart Nazar, 2. Seweryn Kowalczyk, 3. Maciej 'Rycerz' Wodyło, 4. Łukasz Chrzanowski, 5. Krzyś Baran, 6. ja. ;) W kategorii niższej (chłopcy 16-18) m.in.: 1. Jaromir 'Jaro Stępnowski , 5. Marcin 'Naczo' Naczyk. hehe.
;)
ej TJ bo sie zaraz poplacze :D ja pamietam pierwszy raz na BT pojechalem wiosna 1999 na witomino - bez spd, altus, alivio i na sztywno hehe - z****iscie lalo i byl megaaa syf, a najlepsze to ze nie wystartowalem wogole bo na objezdzie zderzylem sie czolowo z jakims gnojkiem, mocno obtluklem reke i scentrowalem kola i byl to moj "pierwszy raz" w kasku :D az milo powspominac
Krzyżak napisał(a):
> ej TJ bo sie zaraz poplacze :D
tez popadłem w nostalgię ;)
> ja pamietam pierwszy raz na BT
> pojechalem wiosna 1999 na witomino - bez spd, altus, alivio i
> na sztywno hehe - z****iscie lalo i byl megaaa syf,
;)))))))))) na pierwszy mBT na witominei tez lało niemiłosiernie. Klocki mi się skończyły po 1 wyścigu i hamowałem oprawkami ;)
> byl to moj "pierwszy raz" w kasku :D
;)
> ej TJ bo sie zaraz poplacze :D
tez popadłem w nostalgię ;)
> ja pamietam pierwszy raz na BT
> pojechalem wiosna 1999 na witomino - bez spd, altus, alivio i
> na sztywno hehe - z****iscie lalo i byl megaaa syf,
;)))))))))) na pierwszy mBT na witominei tez lało niemiłosiernie. Klocki mi się skończyły po 1 wyścigu i hamowałem oprawkami ;)
> byl to moj "pierwszy raz" w kasku :D
;)
;)
Krzyżak napisał(a):
> tylko ze bylem w juniorach, ciekawe kto wtedy wygral?
> pamietam wyscig elity jak Jaromir walczyl z Sewerynem, ktory
> wygral na brazowym cadd3 :D
możliwe że w '99 Jaromir przeszedł do kat. wyższej. W '98 na pewno był klasyfikowany jeszcze jako junior.
Fot z '99 nie mam, ale z '98:
Biketour Witomino. 5 metrów po starcie Seweryn jest 1.5 m przed wszystkimi. heh. Nazar (wygral potem z Sewerynem) gdzies na koncu, bo ledwo zdążyliśmy na start (chronilismy sie przed deszczem w klatce bloku... ;) a start przyspieszono)
Podium 19-39 (jak to mówisz Krzyżak - "elite" ;)
Biketour Obłuże. Jaromir wydłubuje g.... ze swojego wildgrippera ;) To był czas kiedy nie każdy mógł posiadać Judy SL, rogi Onza czy hamulce Magury ;) bo w latach 96-97 interes mtb dopiero zaczynał się w sklepach kręcić. Na wyścigach polowa to byly sztywniaki, dobrych rowerów firmowych - niewiele, natomiast zawsze kilka smaczków się znalazło (tak jak wspomniales Krzyzak - caad Seweryna chociazby - mam gdzies tez jakies takie fotki - szukam ;) Na obluzu bylem 7 (jeeee.... ;) , a na 1 lub 2 - Michał Bogdziewicz .
> tylko ze bylem w juniorach, ciekawe kto wtedy wygral?
> pamietam wyscig elity jak Jaromir walczyl z Sewerynem, ktory
> wygral na brazowym cadd3 :D
możliwe że w '99 Jaromir przeszedł do kat. wyższej. W '98 na pewno był klasyfikowany jeszcze jako junior.
Fot z '99 nie mam, ale z '98:
Biketour Witomino. 5 metrów po starcie Seweryn jest 1.5 m przed wszystkimi. heh. Nazar (wygral potem z Sewerynem) gdzies na koncu, bo ledwo zdążyliśmy na start (chronilismy sie przed deszczem w klatce bloku... ;) a start przyspieszono)
Podium 19-39 (jak to mówisz Krzyżak - "elite" ;)
Biketour Obłuże. Jaromir wydłubuje g.... ze swojego wildgrippera ;) To był czas kiedy nie każdy mógł posiadać Judy SL, rogi Onza czy hamulce Magury ;) bo w latach 96-97 interes mtb dopiero zaczynał się w sklepach kręcić. Na wyścigach polowa to byly sztywniaki, dobrych rowerów firmowych - niewiele, natomiast zawsze kilka smaczków się znalazło (tak jak wspomniales Krzyzak - caad Seweryna chociazby - mam gdzies tez jakies takie fotki - szukam ;) Na obluzu bylem 7 (jeeee.... ;) , a na 1 lub 2 - Michał Bogdziewicz .
;)
no i jeszcze 2 fotki ze 'smaczkowymi' NA OWE CZASY ;) rowerami ( '98) ;) Oba Cannondale'e (fotki brązowego Kanona Seweryna mi sie nie udało znaleźć)
Piękny F (bodajże 2000) Skibusia. Zwroccie uwagę na duży slooping ramy (wtedy dopiero zaczynano kombinowac z zupełnie inną geometrą ram mtb). "Szare komponenty" mało gdzie albo wogóle nie były dostępne w sklepach w 3M , nie mówiąc już o ich niedostępności (cenowej) dla przeciętnego zjadacza chleba ;)
A tutaj przykład ramy Kanona z bodajże '94 roku, kłania się szosowa historia MTB (prawie pozioma górna rura) . Między w/w F a tym M500 to juz jest przepaść w podejściu do konstruowania ram... Aby było śmieszniej, ta rama (rozmiar 19,5'') waży... 1450 g. (przypomnę - '94 rok ). No i rower żyje do dziś w prawie nie zmienionej konfiguracji ;)
Piękny F (bodajże 2000) Skibusia. Zwroccie uwagę na duży slooping ramy (wtedy dopiero zaczynano kombinowac z zupełnie inną geometrą ram mtb). "Szare komponenty" mało gdzie albo wogóle nie były dostępne w sklepach w 3M , nie mówiąc już o ich niedostępności (cenowej) dla przeciętnego zjadacza chleba ;)
A tutaj przykład ramy Kanona z bodajże '94 roku, kłania się szosowa historia MTB (prawie pozioma górna rura) . Między w/w F a tym M500 to juz jest przepaść w podejściu do konstruowania ram... Aby było śmieszniej, ta rama (rozmiar 19,5'') waży... 1450 g. (przypomnę - '94 rok ). No i rower żyje do dziś w prawie nie zmienionej konfiguracji ;)
;)
Jak przeczytałem wasze wspomnienia z tamtych lat to przypomniał mi się pierwszy wyścig jaki widziałem. Był to rok `99, a wyścig odbywał się w Smolnikach (Suwalski Park Krajobrazowy). Był to pierwszy i niestety ostatni wyścig w naszych stronach. Ja wtedy zaczynałem jeździć, ale jak zobaczyłem osoby wjeżdżające na metę marzyłem aby być wśród nich. To marzenie spełniło się tak naprawdę dopiero od kiedy mieszkam w Trójmieście.
łoooo ale fotki :) kadry jak z czterech pancernych ;) czy ktos wtedy mial cyfrowke ;)
wtedy zawsze chcialem pojechac na BT ale okrutne przeciwnosci losy zawsze przeciwko mnie były i nigdy mi si enie udalo :) przez cale dwa sezony nie dotarlem ani razu :D pierwszy jaki mi sie udało zobaczyć był chyba w 2001 albo 2002
wtedy zawsze chcialem pojechac na BT ale okrutne przeciwnosci losy zawsze przeciwko mnie były i nigdy mi si enie udalo :) przez cale dwa sezony nie dotarlem ani razu :D pierwszy jaki mi sie udało zobaczyć był chyba w 2001 albo 2002