Re: oby było nam do śmiechu :)
kawał warszawski: chłopak i dziewczyna w parku na ławeczce, gra wstępna a potem jechanka... w pewnym momencie dziewczyna zaniepokojona zauważa, że chłopakowi się omsknął i zamiast ją uszczęsliwiać...
rozwiń
kawał warszawski: chłopak i dziewczyna w parku na ławeczce, gra wstępna a potem jechanka... w pewnym momencie dziewczyna zaniepokojona zauważa, że chłopakowi się omsknął i zamiast ją uszczęsliwiać "masuje" sęczek w deseczce... delikatnie próbuje mu zwrócić na to uwagę: "kochanie walisz w dechę...", na to chłopak wykonując charakterystyczny ruch przygładzający włosy, z dumą w głosie: "wiadomo, warszawka..."
zobacz wątek