byłam parę razy na różnych projektach SCENY LETNIEJ,
najpierw z mężem, a potem to "pociągnęliśmy" rodzinkę i znajomych.Wróćcie do "Niepodziewanego końca lata"!!!! - choć czas upływa ,ale czar tych tekstów i Wasze wykonanie to bajka, która chce się przeżywać wciąż i wciąż.Gdzie można przeżyć wschód księżyca w pełni by płynął ponad dekoracją jako talerzyk poruszamy zza kulis???? Tylko w Orłowie!!