Stworku
Abstynent napisał coś o naszych "wielkich ufnych oczach"
Ciekawi mnie jak jego oczęta teraz wyglądają po przeczytaniu o "egzotycznym akcencie", duże pewno są, ale czy ufne... hłe...
rozwiń
Abstynent napisał coś o naszych "wielkich ufnych oczach"
Ciekawi mnie jak jego oczęta teraz wyglądają po przeczytaniu o "egzotycznym akcencie", duże pewno są, ale czy ufne... hłe hehehe
No nie wiem.
Możemy się jakoś podzielić.
Dla piwowarów będą chipsy. (proszę, już kroimy i suszymy)
Dla wysoko-oktanowców części zamienne.
(bez tego, ani rusz, ja poproszę trzustkę)
A dla winiarzy, hmmm... i tu jest problem ;)) ok biorę kubki te noooo teee smakowe.
O resztę się szarpcie.
zobacz wątek