Abstynent
W moim odczuciu mniej tu chodzi o inny punkt widzenia, bardziej o ten umoralniający ton, od którego dostaję gęsiej skórki i to chyba on był powodem dla którego zostałeś tu na dzień dobry zjedzony,...
rozwiń
W moim odczuciu mniej tu chodzi o inny punkt widzenia, bardziej o ten umoralniający ton, od którego dostaję gęsiej skórki i to chyba on był powodem dla którego zostałeś tu na dzień dobry zjedzony, zamarynowany, wrzucony do formaliny, ususzony na przyprawę, pokrojony na chipsy i rozebrany na części zamienne.
Mam też niejasne wrażenie że ten strój Asa z "Hydrozagadki" mogłeś nałożyć w celach prowokacyjno - eksperymentalnych. W to też możemy się pobawić, czemu nie :)
Co prawda podobno "Kiedy zbyt długo patrzysz w Otchłań, Otchłań zaczyna patrzyć w Ciebie", ale nie przejmuj się :)
Mówisz o tym Adasiu, którego też zjadłam?
zobacz wątek