Manson
"...wybieraj psa nie po wyglądzie, a po charakterze"
Taka refleksja...
Wiesz, byłem kiedyś w tartaku za Wejherowem i robiłem zakupy. Pomiędzy hałdami sztaplowanych desek i zwałami pni...
rozwiń
"...wybieraj psa nie po wyglądzie, a po charakterze"
Taka refleksja...
Wiesz, byłem kiedyś w tartaku za Wejherowem i robiłem zakupy. Pomiędzy hałdami sztaplowanych desek i zwałami pni kręciło się "coś" takiego małego, śmiesznie pokracznego i kudłatego. Będąc z wyżłem znajomych przywiązałem go do barierki przy biurze i poszedłem szukać mojego zamówienia na placu. Żebyś widział ten atak tego małego potworka na 4 razy większego psa... Ten mały był odpędzany trzonkiem od miotły przez pracownicę, a ja z wyżłem musiałem natychmiast opuścić teren tartaku i tam go zostawić.
Pani z biura wyjaśniła mi, że tamten mały to był przybłęda, który zanim został przygarnięty przez pracowników dość długo kręcił się po okolicy. Z tego co mówiła plac tartaku potraktował jak swój, za który oddałby bez wahania życie. Mówiła, że nie ma takiej możliwości żeby jakikolwiek inny pies mógł swobodnie przebywać w tym miejscu bez rozlewu krwi z obu stron.
To taki życiowy przypadek, bardziej utkany przez ślepy los niż świadomy wybór z czyjejś strony, ale dobrze pokazuje charakter tego malucha.
zobacz wątek