Odpowiadasz na:

Poza tym; patrząc krótkoterminowo to faktycznie obsługa kredytu, remont mieszkania, problemy z wynajmującymi oraz obsługa mieszkania to sumując jest to niemały koszt, to może nie jest to interes... rozwiń

Poza tym; patrząc krótkoterminowo to faktycznie obsługa kredytu, remont mieszkania, problemy z wynajmującymi oraz obsługa mieszkania to sumując jest to niemały koszt, to może nie jest to interes życia.

Jednak patrząc długoterminowo to: kredyt nam maleje "nawet gdy był zakontraktowany w ratach równych" po prostu; rata kredytu na poziomie 3 tys. zł teraz ma się nijak do siły nabywczej za 10, 15 czy 25 lat przy tej samej racie do spłaty 3 tys. zł z każdym rokiem mniej obciąża budżet bo te 3 tys. zł teraz stanowi większą wartość nabywczą niż w następnych latach, kolejnym czynnikiem wzrostowym jest wartość lokalizacji a co za tym idzie i mieszkania, i kolejnym zamożność społeczeństwa. Te trzy czynniki: siła nabywcza, lokalizacja, i zamożność są twoją wartością, którą nie kalkulujesz tu i teraz. Jednak twoje dzieci za naście lat będą na to patrzeć z innej perspektywy.

Logika by podpowiadała następujące działanie, żeby zarabiać: Kupować mieszkanie, spłacać, wynajmować, remontować i za 10 lat sprzedawać, kupować kolejne w mniej prestiżowej lokalizacji, i powtarzać cykl, sprzedawać i tak dalej. Na jednym mieszkaniu może to nie dużo ale na nastu to już jest pokaźny dochód.

Zobrazuję to na przykładzie na rzeczy ruchomej: Np. wypożyczalnia kupuje "w leasingu" na 1000 samochodów, ma określony rabat (ale nie jest nieskończenie duży) i ma koszty. jednak sprzedając ten samochód np. za 1,5 roku przy założeniu, że jest wynajmowany w 80% zyskiem tej wypożyczalni jest ponowna sprzedaż tego samochodu na rynku wtórnym w okresie najkorzystniejszym czyli od zakupu do końca eksploatacji 1-2 lat to jest cykl najwyższego wzrostu / czytaj zysku. Tak samo jest z mieszkaniami, tyle tylko, że ten cykl czasowy jest trochę inny.

Wynajmowanie mieszkań to zarabianie nie tylko na wynajmie ale i na sprzedaży. Nie ma sentymentów, nie wolno przywiązywać się do mieszkań, tylko: kupować, wynajmować, sprzedawać.

zobacz wątek
5 lat temu
~R.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry