chodzenie drogami

przepisy przepisami, a mi się zdaje, że jadąc samochodem wiejską, nieutwardzoną i pełną dziur i kamieni drogą powinnaś kierować się zdrowym rozsądkiem a nie przepisami. Matce z wózkiem czasem łatwiej przejść akurat tą stroną "traktu" który nie ma kamieni i dziur.

chodzi się też po tej stronie, po której jest pobocze, gdzie w razie potrzeby można odskoczyć, kiedy jakiś wariat jedzie 90 na godz., więc nie zawsze jest to lewa strona.
to jest wieś, na której nie ma prawie chodników, więc jak idą ludzie to może warto zwolnić i pomyśleć, że ty też kiedyś będziesz szedł tą drogą, bo chyba nie da się TYLKO poruszać samochodem

na większości dróg w baninie nie ma pobocza

w takich warunkach kierujący muszą SZCZEGÓLNIE uważać na pieszych nieważne po której stronie drogi idą

i wypadałoby też przy nich zwolnić żeby nie zasypać kurzem z drogi

owszem muszą szczególnie uważać, ale pieszy MA OBOWIĄZEK iść lewą stroną, wszystko jedno czy jest pobocze, czy nie! tylko obecność chodnika zwalnia z obowiązku chodzenia lewą stroną!

super, żeby jeszcze kierowcy tak sumiennie przestrzegali wszystkich SWOICH obowiązków...

Zapamiętaj: kiedy pieszy musi korzystać z pobocza lub jezdni, jest obowiązany iść lewą stroną drogi.

czasami gdy jest wiaterek z prawej strony to trzeba iść z prawej ponieważ po minięciu idioty pędzącego po pylącej glinie i ciągnącego z upodobaniem chmurę kurzu, można stracić orientację w terenie i wpaść do rowu.

to nie Indie i świętych krów nie ma - zarówno pieszy jak i kierowca są uczestnikami ruchu drogowego, dlaczego przepisy musi respektować kierowca a pieszy już nie , wymagania obejmują wszystkich, pieszemu dziurki i kamienie przeszkadzają a kierowca musi zerwać zawieszenie by dbać o wygodę pieszego - zastanówcie się ...

myslę, że dyskusja toczyłaby się nieco inaczej gdyby autorka wątku na samym początku nie zwyzywała pieszych od nieuków ;)

żeby nie było, w 95% przypadków po banińskich drogach poruszam się autem...

nikogo nie zwyzywałam zauważyłam tylko fakt , że są to podstawowe kwestie w poruszaniu się drogami. A ponieważ są na tym forum wątki chodzących , którzy czepiają się kierowców to stwierdziłam, że warto byłoby też zauważyć drugą stronę. Np. na Księżycowej gdzie spokojnie można chodzić lewą stroną Panie z wózkami chodzą jak chcą i kiedy ja idę niejednokrotnie muszę schodzić w pole bo jadące samochody wolą ominąć je (jakby nie patrzeć mają ze sobą dziecko) niż innych idących

Żeby nie było kierowcy na tej ulicy z ograniczeniem do 30 też przesadzają jeżdżąc np. 70 na h

nic dziwnego że chodzący czepiają się kierowców skoro ci zap$%#^#$ją po piaszczystych drogach, wzbudzając przy okazji tumany kurzu które opadają na przechodniów
nie tak dawno zdarzyła tu się tragedia - pod kołami zginęła dziewczynka. Z tego co wiem, nic się po tym nie zmieniło. Brak pobocza, brak oświetlenia, brak ograniczeń prędkości. Tylko czekać na kolejną tragedię

a Tobie proponuję następnym razem zatrzymać się przy takiej osobie, otworzyć okno i spytać oko w oko czy nie zapomniała nauczyć się w podstawówce podstawowych przepisów. Myślę, że komunikować się z ludźmi można o wiele milej i spokojniej.

tak się składa , ze częściej jestem pieszym niż kierowcą więc ciężko będzie , a jak zwrócisz takiej osobie uwagę to tylko odpyskowuje , że to nie moja sprawa

jest ich w baninie sporo oznaczaja ze w danej strefie to pieszy ma pierwszenstwo przed samochodem i moze sie na jezdni spac polozyc a ty mu sie musisz dac wyspac i poczekac :) dodatkowo w strefach takich obowiazuje predkosc maksymalna 20 km/h...
uderz sie w piersi i zapytaj sama siebie czy patrzysz na znaki :D

strefa zamieszkania - obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi.

W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.

Prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h.

W strefie zamieszkania dziecko korzystające z drogi nie musi być pod opieką.

Poza strefą zamieszkania dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat.

W strefie zamieszkania zabrania się postoju w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu.

A gdzie na ksiezycowej lub pszennej masz strefe zamieszkania?

sprawdzić czy nie ksiadz :D
gdzie stoi napisane cos o ksiezycowej i pszennej?
sporo natomiast wylewania zali na temat tego ze pieszy powinien sie ZAWSZE poruszac lewa strona drogi... otoz jak widac nie zawsze i moze niektorzy powinni zweryfikowac swoja wiedze w tym temacie? wrocic na kurs prawa jazdy skoro sa ignorantami.
mnie osobiscie juz kiilka razy w strefie zamieszkania odtrabiono, tak to jest jak buraki znakow nie zauwazaja.