Re: choroby w żłobkach
chyba właśnie tego mi brakuje - własnych obserwacji. Nie jestem w stanie nic zobaczyć co dzieje się na salach ponieważ nie ma tam okien , wszędzie ściany a jak przychodzę po dziecko to dzwonię...
rozwiń
chyba właśnie tego mi brakuje - własnych obserwacji. Nie jestem w stanie nic zobaczyć co dzieje się na salach ponieważ nie ma tam okien , wszędzie ściany a jak przychodzę po dziecko to dzwonię dzwoneczkiem i mi je wypuszczają.
zastanawiam się co działo się w złobkach no i ile dzieci chorych było jak to rodzice decydowali kiedy dziecko idzie do złobka. zgrozaaaaaaaaaaa
zobacz wątek