Re: ciąża szpital kliniczna??
Rodziłam tydzień temu na klinicznej i bardzo polecam ten szpital. Byłam co prawda na oddziale izolacyjnym ze względu na moją chorobę. Sala porodowa osobna, mąż cały czas był ze mną, pod prysznicem...
rozwiń
Rodziłam tydzień temu na klinicznej i bardzo polecam ten szpital. Byłam co prawda na oddziale izolacyjnym ze względu na moją chorobę. Sala porodowa osobna, mąż cały czas był ze mną, pod prysznicem byłam ile chciałam, pod ktg podłączali regularnie ale tylko na kilka minut żebym się nie męczyła na leżąco, położne byłe miłe i zwracały się wyłącznie na Pani, a jak doszło do akcji to się okazało ze "moja" Pani Iwona to jeszcze i wspaniały profesjonalista. Korzystałam z piłki. Mogłam wziąć zzo ale nie zdążyłam, akcja w pewnym momencie baaardzo szybko się rozwinęła. Byłam nacięta ale miałam 4kg dziecko co było wiadomo już przed porodem po usg. Dostałam dziecko od razu na pierś po porodzie. Męża zawołali na pierwsze badanie i ważenie. Opieka dla noworodków super - miłe pielęgniarki i multum badań dziecka - dosłownie wszystko. Opieka po porodzie też dobra, położne przychodzą poza obchodami żeby zapytać jak samopoczucie. Byłam tam kilka dni z powodów zdrowotnych i ze wszystkich położnych tylko jedna jest zołzą - szczupła, około 50-ki, blondyna z włosami spiętymi na górze żabką, naprawdę niemiła i wredna baba, modliłam się żeby nie rodzić na jej dyżurze. Dla osobo wstydliwych pewny problem mogą stanowić studenci którzy regularnie tam się pojawiają, mi osobiście nie przeszkadzały. Podsumowując : polecam w 100%
zobacz wątek